• Literatura obozowa

    Książki: “Anus mundi”

    “Anus Mundi” to obozowe wspomnienia Wiesława Kielara. Zapewne zdecydowana większość z was zna tę książkę, ale myślę, że zawsze warto o niej przypomnieć. “Ta książka nie jest powieścią, choć czyta się ją jak pasjonującą powieść” – tak napisał we wstępie Mieczysław Kieta, również były więzień KL Auschwitz. To zdanie oddaje całą istotę wspomnień spisanych przez p. Kielara. Wiesław Kielar był więźniem Auschwitz od samego początku – przybył do obozu pierwszym transportem polskich więźniów, mając 21 lat. Widział na własne oczy, jak KL Auschwitz przekształcił się ze “zwykłego” obozu koncentracyjnego w olbrzymi kombinat zagłady, zapamiętał mnóstwo szczegółów, postaci i wydarzeń i to czyni jego wspomnienia niezmiernie cennymi. Zresztą można o tym…

  • Literatura

    Książki: “Style w architekturze”

    Znacie anegdotkę o książkach-cegłach, które kupuje się w czasie studiów licencjackich na jeden jedyny egzamin, a potem mogą służyć jako stoper do drzwi? :) W przypadku niniejszej pozycji było podobnie, ale – mówiąc jednak zupełnie poważnie – nie zamierzam wykorzystywać jej do podpierania drzwi, gdyż byłaby to wielka niesprawiedliwość. “Style w architekturze” kupiłam będąc jeszcze na studiach licencjackich. Książka bezsprzecznie bardzo mi się wtedy przydała. I chociaż po egzaminie mogłam wyrzucić już z głowy architektoniczne niuanse – nie zajmuję się architekturą ani historią sztuki i nigdy nie będę – nie odsprzedałam książki. Została na półce jako coś wartościowego i jako poszerzenie tak zwanej wiedzy ogólnej. Książka dotyczy architektury europejskiej, począwszy…

  • Literatura obozowa

    Książki: “Auschwitz. Historia miasta i obozu”

    “Auschwitz. Historia miasta i obozu” to książka autorstwa Deborah Dwork i Roberta Jana van Pelta. To monografia, ale różniąca się od typowych opracowań dotyczących historii KL Auschwitz. Głównie dlatego, że zamiast skupiać się na wybranych, szczegółowych zagadnieniach z historii samego obozu, autorzy pokazali tu znacznie szerszą perspektywę. Dowiemy się o licznych i przeróżnych mechanizmach i strukturach władzy w III Rzeszy, o osobistych ambicjach nazistowskich dygnitarzy wyższego i niższego stopnia oraz o wszystkich innych zdarzeniach, przez które doszło do hitlerowskiego ludobójstwa w KL Auschwitz. Jest to naprawdę ciekawa lektura, prowadząca czytelnika od ogółu do szczegółu. Książka pozwala dostrzec czym w istocie była hitlerowska machina śmierci oraz to, że składała się ona…

  • Literatura

    Książki: “Chcę żyć. Dziennik radzieckiej uczennicy 1932-37”

    “Chcę żyć. Dziennik radzieckiej uczennicy 1932-37” to zapiski mieszkającej w Moskwie lat trzydziestych XX wieku nastolatki. Nina była taka, jak każda młoda dziewczyna kiedyś i teraz – miała sukcesy i niepowodzenia w szkole, podobali jej się różni chłopcy, bywała nieszczęśliwie zakochana, chciała rozwijać swoje zainteresowania, miała marzenia i plany, wygłupiała się z rówieśnikami uważając, żeby nie narazić się nauczycielom, strofowali ją rodzice… tyle, że to wszystko odbywało się w codzienności stalinowskiego terroru. Nina niekoniecznie zgadzała się z otaczającą ją rzeczywistością (ze szczególnym uwzględnieniem utrudnień na dalszych etapach edukacji, związanych z “niewłaściwym pochodzeniem klasowym”), czemu dawała wyraz w swoim pamiętniku. Niestety, pamiętnik trafił ostatecznie w ręce NKWD i z racji “nieprawomyślnych”…

  • Literatura obozowa

    Książki: “Przeżyłam. Pamiętnik więźniarki obozu Auschwitz-Birkenau”

    “Przeżyłam. Pamiętnik więźniarki obozu Auschwitz-Birkenau” – to spisane w latach 70. wspomnienia Zofii Stępień-Bator. Zgodnie z wolą pani Zofii – opublikowane dopiero po jej śmierci (pani Zofia zmarła w 2019 roku). Książka urzekła mnie już od pierwszych stron – tak, właśnie, urzekła. Pani Zofia skupiła się nie na traumach, krzywdach, cierpieniach – oczywiście opisywała wszystkie obozowe koszmary i to jak na nią wpłynęły, ale nie w pierwszej kolejności. Bo najpierw opisała dobro, którego doznała za drutami KL Auschwitz-Birkenau. Od przyjaciół, a czasem od zupełnie obcych ludzi, których imion nigdy nawet nie poznała. To głównie dzięki temu, jak sama twierdziła, udało jej się przeżyć obóz. Sama zresztą również często pomagała współwięźniom,…

  • Literatura obozowa

    Książki: “Oświęcim w systemie RSHA”

    “Oświęcim w systemie RSHA” to jedno z pierwszych opracowań (książka została wydana w 1946 roku), próbujących usystematyzować dostępną w tamtych czasach wiedzę o tym czym był obóz koncentracyjny Auschwitz i jak funkcjonował. Tego typu książki stanowiły fundament dla kolejnych badań i publikacji. Ludwik Rajewski, były więzień obozów Auschwitz, Sachsenhausen i obozu męskiego w Ravensbrück, z wykształcenia polonista (z tytułem doktora) był zresztą jednym z prekursorów utworzenia Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Książka wpisuje się bardzo dobrze w rozgorzałą tuż po zakończeniu wojny na łamach prasy dyskusję odnośnie tego, co powinno się zrobić z pozostałościami byłego obozu. Zburzyć i zaorać…? A może jednak utworzyć tam muzeum? Oczywiście w książce “Oświęcim w systemie RSHA”…

  • Literatura

    Książki: “Folwark zwierzęcy”

    Znamy doskonale cytat głoszący, że wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze… “Folwark Zwierzęcy” to kolejne z przeczytanych przeze mnie dzieł Orwella – lepiej późno, niż wcale. Mieszkające na angielskiej farmie zwierzęta, podburzane przez świnie – będące bez wątpienia bardzo inteligentnymi stworzeniami, acz w kulturze te zwierzęta nie kojarzą się dobrze – postanawiają obalić brutalne rządy gospodarza i wprowadzić swoje własne prawa, a tym samym wywalczyć sobie godne życie. Dochodzi do rewolucji i wkrótce na farmie zapanuje wolność, spokój i dostatek… do czasu. “Rewolucja, jak Saturn, pożera własne dzieci”, ale niesie za sobą także szereg innych konsekwencji. Pokazała to dobitnie historia i pokazuje to także książka Orwella – tak,…

  • Literatura obozowa

    Książki: “Życie wśród śmierci”

    “Życie wśród śmierci” to wspomnienia obozowe Janusza Karwackiego. Książka została napisana w latach 80 (“Opisane zdarzenia, fakty oraz osoby są prawdziwe i są takimi, jakimi widział je autor przed czterdziestu laty”), w Polsce została jednak wydana dopiero pod koniec lat 90. Pan Karwacki trafił do KL Auschwitz w 1942 roku, jako 17-letni chłopak, a wcześniej do obozu wywieziono jego matkę. Jej niestety nie udało się przeżyć. Wspomnienia dotyczą nie tylko pobytu Autora w KL Auschwitz, ale też w innych obozach w głębi Rzeszy oraz, pokrótce, jego powojennych losów. Pan Karwacki we wstępie zaznacza: “Książka (…) nie mogła być wówczas [w latach 80 – dop. ja] wydana z wielu przyczyn, które…

  • Literatura obozowa

    Książki: “Góra śmierci. Poligon SS i hitlerowski obóz pracy w Pustkowie”

    „Góra Śmierci” to opracowanie autorstwa Agnieszki Kruszyńskiej-Idzior dotyczące mało znanego rozdziału w historii drugiej wojny światowej. Hitlerowskie ludobójstwo to nie tylko duże obozy koncentracyjne czy ośrodki natychmiastowej zagłady, o których istnieniu wie praktycznie każdy – a przynajmniej w Polsce. To także inne, małe i często już zapomniane obozy – tak jak Pustków. Moje główne, jak to się mądrze nazywa, zainteresowania badawcze to historia KL Auschwitz-Birkenau i na tym temacie głównie się skupiam. O miejscach takich, jak Pustków jak dotąd miałam nikłe pojęcie, więc tym ciekawsza była dla mnie lektura „Góry Śmierci”. Autorka skrupulatnie zebrała mnóstwo ciekawych materiałów, dotarła do licznych źródeł i zeznań; ogrom jej pracy i starań widać od…

  • Literatura obozowa

    Książki: “Płakaliśmy bez łez”

    Zacznę od dość osobistego wstępu. Gdyby ktoś zapytał o najważniejszą książkę mojego życia… to będzie właśnie ta książka, “Płakaliśmy bez łez”. Kupiłam ją jeszcze będą uczniakiem podczas którejśtam wyprawy do Muzeum Auschwitz, przeleżała swoje na półce i niecały rok przed maturą, w kwietniu 2004 roku, postanowiłam tę książkę w końcu przeczytać. Nudne lekcje “umilała” mi literatura obozowa i mimo fatalnego stanu psychicznego oraz aktywnych objawów psychotycznych dużo wtedy czytałam. Wcześniej temat Sonderkommando niezbyt mnie interesował, w przeciwieństwie do wspomnień i relacji opisujących codzienność więźniów KL Auschwitz. Czytając takie wspomnienia łatwo można zauważyć, że byli więźniowie do współwięźniów z Sonderkommando odnoszą się z reguły niechętnie. Od drobnych pejoratywów po oskarżenia naprawdę…

Wykorzystujemy pliki cookies (cisteczka).
Polityka ciasteczek
O ciasteczkach
AKCEPTUJĘ