-
Codziennik: kiepskie grzybobranie
-
Książki: “Paradyzja”
“Paradyzja” to książka, którą przeczytałam z ciekawości i bez jakichś konkretnych oczekiwań. Liczyłam na pewno na inną problematykę niż skomplikowane techniczne niuanse, których w pewnych powieściach SF zwyczajnie nie rozumiem… i tu faktycznie taka tematyka została poruszona. Mamy kosmos, statki kosmiczne, podróże kosmiczne i obce planety, ale to tylko tło dla antyutopii. Bohaterem książki jest Rinah, literat, który przylatuje z Ziemi na sztuczną planetę o nieprzypadkowej nazwie Paradyzja. Paradyzja jest sztucznie stworzoną autonomiczną planetą-kolonią, która od stu lat nie utrzymuje kontaktu z Ziemią. A przynajmniej tak brzmią wszystkie oficjalne informacje. Rinah zamierza napisać książkę o tym szczególnym miejscu (chociaż cel podróży jest jeszcze jeden) i wykazać się pełnym zrozumieniem zasad…
-
Codziennik: mood
-
Codziennik: pulpet
-
Codziennik: legalne kaktusy
Mam LEGALNE kaktusy. :)
-
Codziennik: Dom
-
Codziennik: Niura i Marchewka
-
Hasiok
Hasiok, czyli w gwarze śląskiej śmietnik. Ten konkretny został wydrukowany z myślą o zbieraniu “kup” z drukarki 3D. Co to za “kupy”? Zlepki filamentu, które drukarka usuwa po tym, jak zmienia filament na filament innego kolor.
-
Codziennik: kwiatki
Przypadkowe kwiatki, które przypadkowo wyrosły obok wejścia do garażu. :)
-
Książki: “Ucieczka z Sobiboru”
„Ma pan bujną wyobraźnię. Nigdy nie słyszałem o Sobiborze, a tym bardziej o buncie tamtejszych więźniów” – takie, bardzo bolesne, słowa usłyszał Toivi Blatt, kiedy w 1957 roku w Izraelu pokazał rękopis swoich wojennych wspomnień byłemu więźniowi Auschwitz. Z tego powodu, i kilku podobnych, Blatt długo zwlekał z publikacją „Ucieczki z Sobiboru”. Historia Toiviego Blatta rozpoczyna się w niewielkim miasteczku – Izbicy. Kiedy wybuchła wojna, Blatt był 12-letnim chłopcem. I o swoich wojennych przeżyciach opowiada właśnie z perspektywy chłopca… który musiał bardzo szybko dorosnąć. Wojna, Niemcy, Rosjanie, ale niestety również i polscy sąsiedzi, nie szczędzili Blattowi i jego rodzinie cierpienia. Rodzice i młodszy brat Toiviego zginęli w komorach gazowych Sobiboru.…