• Literatura obozowa

    Książki: “Ucieczka z Sobiboru”

    „Ma pan bujną wyobraźnię. Nigdy nie słyszałem o Sobiborze, a tym bardziej o buncie tamtejszych więźniów” – takie, bardzo bolesne, słowa usłyszał Toivi Blatt, kiedy w 1957 roku w Izraelu pokazał rękopis swoich wojennych wspomnień byłemu więźniowi Auschwitz. Z tego powodu, i kilku podobnych, Blatt długo zwlekał z publikacją „Ucieczki z Sobiboru”. Historia Toiviego Blatta rozpoczyna się w niewielkim miasteczku – Izbicy. Kiedy wybuchła wojna, Blatt był 12-letnim chłopcem. I o swoich wojennych przeżyciach opowiada właśnie z perspektywy chłopca… który musiał bardzo szybko dorosnąć. Wojna, Niemcy, Rosjanie, ale niestety również i polscy sąsiedzi, nie szczędzili Blattowi i jego rodzinie cierpienia. Rodzice i młodszy brat Toiviego zginęli w komorach gazowych Sobiboru.…

  • Literatura,  Literatura obozowa

    Książki: “Tak wiele jest strachów”

    Seweryna Szmaglewska jest powszechnie kojarzona jako autorka znanej książki “Dymy nad Birkenau” oraz – nieco mniej – jako autorka powieści dla młodzieży, np. książki “Czarne stopy” (“Czarne stopy” zapadły mi w pamięć, ponieważ jako dziecko oglądałam film na podstawie tej książki i bardzo mi się podobał). Nie każdy jednak wie, że nie jest to jedyna twórczość Seweryny Szmaglewskiej. Pisała sporo i nie tylko o obozach koncentracyjnych. W sierpniu 2021 roku ukazała się kolejna antologia z jej twórczością – “Tak wiele jest strachów”. Jest to zbiór trzydziestu krótkich opowiadań. Opowiadania nie dotyczą wyłącznie obozów – takich jest zaledwie kilka. Niektóre poruszają temat innych koszmarów wojny (szpital wojskowy czy getto warszawskie), a…

  • Literatura obozowa

    Książki: “Sobibór. Bunt wobec wyroku”

    “Sobibór. Bunt wobec wyroku” to historia nazistowskiego obozu zagłady opowiedziana za pomocą relacji świadków. Tych, którzy przeżyli i tych, którym w drodze do obozu udało się wyrzucić z pociągu swoje ostatnie listy. Książka prowadzi nas przez wszystkie etapy funkcjonowania obozu zagłady w Sobiborze: deportację, drogę i przebycie do miejsca zagłady, śmierć w komorach gazowych i egzekucjach, ale także przez mieszające się ze śmiercią życie – życie żydowskich więźniów, kobiet i mężczyzn, których praca była niezbędna dla funkcjonowania załogi SS i całego obozu – dodam, że ich status był nieco inny, niż status więźniów obozów koncentracyjnych (przypomnę, że Auschwitz i Sobibór to administracyjnie zupełnie różne instytucje). Ostatnie rozdziały poświęcone są planom…

  • Literatura obozowa

    Książki: “Drogi mojego życia. Wspomnienia skrzypaczki z Birkenau”

    “Drogi mojego życia. Wspomnienia skrzypaczki z Birkenau” to obozowe wspomnienia Heleny Dunicz-Niwińskiej. Pani Helena spisała je w latach dwutysięcznych z pomocą Marii Szewczyk. “Czy warto o tym pisać u schyłku życia?” – takie pytanie zadawała sobie i czytelnikom była więźniarka trzech niemieckich obozów. Gdyby dane było mi spotkać Panią Helenę, odpowiedziałabym jej, że tak. Ta relacja, chociaż może wydawać się powściągliwa, jest ogromnie wartościowa – mimo, że Pani Helena pisała tę książkę z pomocą innej osoby długo po wojnie, wiele sytuacji, dat i osób przedstawiła z wielką precyzją. Bo, jak sama wielokrotnie pisała, o tym nie da się zapomnieć. W KL Auschwitz-Birkenau Pani Helena grała w obozowej orkiestrze i to…

  • Literatura obozowa

    Książki: “Refleksje z poczekalni do gazu”

    “Refleksje z poczekalni do gazu” Adolfa Gawalewicza to wspomnienia obozowe, które szczególnie mocno zapadają w pamięć. Swoją opowieść autor zaczyna od postawienia kilku pytań – ale, jak sam wyjaśnia, są to pytania, na które nie sposób odpowiedzieć. Bo kto może ocenić moralność więzionych w obozach koncentracyjnych ludzi i panujące za drutami normy etyczne? Co w tym przypadku w ogóle znaczy pojęcie moralności i etyki? Dlaczego jeden przeżył, a drugi zginął? Z jakimi dylematami moralnymi codzienne musieli mierzyć się ludzie przebywający przez kilka lat w skrajnie patologicznych warunkach? Dalszy ciąg książki to wspomnienia z KL Auschwitz-Birkenau i obozów w głębi Rzeszy, a potem autor opowiada o swoim pobycie na leczeniu w…

  • Literatura obozowa

    Książki: “Häftlings-kapelle”

    “Häftlings-kapelle” to niepozorna – ale tylko na pierwszy rzut oka – i niewielka książeczka autorstwa Ignacego Szczepańskiego, wydana w 1990 roku. Pod koniec lat 80 Szczepański kręcił film dokumentalny o byłych więźniach muzykach z obozowej orkiestry i, poniekąd przy okazji, powstała właśnie taka książka. Nieduża, niegruba, ale bogata w treść i ciekawa. Orkiestra obozowa (albo, uściślając: orkiestry obozowe) z KL Auschwitz były fenomenem, którego do dziś wiele osób nie potrafi pojąć. Te historie są znane każdemu, kto interesuje się obozami. Na pierwszym planie dymiący komin krematorium, a potem – krematoriów, a obok więźniowie grający na najprawdziwszych instrumentach i niosąca się dookoła radosna muzyka… Myślę, że nie ma potrzeby przytaczania tu…

  • Literatura obozowa

    Książki: “Anus mundi”

    “Anus Mundi” to obozowe wspomnienia Wiesława Kielara. Zapewne zdecydowana większość z was zna tę książkę, ale myślę, że zawsze warto o niej przypomnieć. “Ta książka nie jest powieścią, choć czyta się ją jak pasjonującą powieść” – tak napisał we wstępie Mieczysław Kieta, również były więzień KL Auschwitz. To zdanie oddaje całą istotę wspomnień spisanych przez p. Kielara. Wiesław Kielar był więźniem Auschwitz od samego początku – przybył do obozu pierwszym transportem polskich więźniów, mając 21 lat. Widział na własne oczy, jak KL Auschwitz przekształcił się ze “zwykłego” obozu koncentracyjnego w olbrzymi kombinat zagłady, zapamiętał mnóstwo szczegółów, postaci i wydarzeń i to czyni jego wspomnienia niezmiernie cennymi. Zresztą można o tym…

  • Literatura obozowa

    Książki: “Przeżyłam. Pamiętnik więźniarki obozu Auschwitz-Birkenau”

    “Przeżyłam. Pamiętnik więźniarki obozu Auschwitz-Birkenau” – to spisane w latach 70. wspomnienia Zofii Stępień-Bator. Zgodnie z wolą pani Zofii – opublikowane dopiero po jej śmierci (pani Zofia zmarła w 2019 roku). Książka urzekła mnie już od pierwszych stron – tak, właśnie, urzekła. Pani Zofia skupiła się nie na traumach, krzywdach, cierpieniach – oczywiście opisywała wszystkie obozowe koszmary i to jak na nią wpłynęły, ale nie w pierwszej kolejności. Bo najpierw opisała dobro, którego doznała za drutami KL Auschwitz-Birkenau. Od przyjaciół, a czasem od zupełnie obcych ludzi, których imion nigdy nawet nie poznała. To głównie dzięki temu, jak sama twierdziła, udało jej się przeżyć obóz. Sama zresztą również często pomagała współwięźniom,…

  • Literatura obozowa

    Książki: “Życie wśród śmierci”

    “Życie wśród śmierci” to wspomnienia obozowe Janusza Karwackiego. Książka została napisana w latach 80 (“Opisane zdarzenia, fakty oraz osoby są prawdziwe i są takimi, jakimi widział je autor przed czterdziestu laty”), w Polsce została jednak wydana dopiero pod koniec lat 90. Pan Karwacki trafił do KL Auschwitz w 1942 roku, jako 17-letni chłopak, a wcześniej do obozu wywieziono jego matkę. Jej niestety nie udało się przeżyć. Wspomnienia dotyczą nie tylko pobytu Autora w KL Auschwitz, ale też w innych obozach w głębi Rzeszy oraz, pokrótce, jego powojennych losów. Pan Karwacki we wstępie zaznacza: “Książka (…) nie mogła być wówczas [w latach 80 – dop. ja] wydana z wielu przyczyn, które…

  • Literatura obozowa

    Książki: “Płakaliśmy bez łez”

    Zacznę od dość osobistego wstępu. Gdyby ktoś zapytał o najważniejszą książkę mojego życia… to będzie właśnie ta książka, “Płakaliśmy bez łez”. Kupiłam ją jeszcze będą uczniakiem podczas którejśtam wyprawy do Muzeum Auschwitz, przeleżała swoje na półce i niecały rok przed maturą, w kwietniu 2004 roku, postanowiłam tę książkę w końcu przeczytać. Nudne lekcje “umilała” mi literatura obozowa i mimo fatalnego stanu psychicznego oraz aktywnych objawów psychotycznych dużo wtedy czytałam. Wcześniej temat Sonderkommando niezbyt mnie interesował, w przeciwieństwie do wspomnień i relacji opisujących codzienność więźniów KL Auschwitz. Czytając takie wspomnienia łatwo można zauważyć, że byli więźniowie do współwięźniów z Sonderkommando odnoszą się z reguły niechętnie. Od drobnych pejoratywów po oskarżenia naprawdę…

Wykorzystujemy pliki cookies (cisteczka).
Polityka ciasteczek
O ciasteczkach
AKCEPTUJĘ