• Literatura,  Literatura obozowa

    Książki: “Tak wiele jest strachów”

    Seweryna Szmaglewska jest powszechnie kojarzona jako autorka znanej książki “Dymy nad Birkenau” oraz – nieco mniej – jako autorka powieści dla młodzieży, np. książki “Czarne stopy” (“Czarne stopy” zapadły mi w pamięć, ponieważ jako dziecko oglądałam film na podstawie tej książki i bardzo mi się podobał). Nie każdy jednak wie, że nie jest to jedyna twórczość Seweryny Szmaglewskiej. Pisała sporo i nie tylko o obozach koncentracyjnych. W sierpniu 2021 roku ukazała się kolejna antologia z jej twórczością – “Tak wiele jest strachów”. Jest to zbiór trzydziestu krótkich opowiadań. Opowiadania nie dotyczą wyłącznie obozów – takich jest zaledwie kilka. Niektóre poruszają temat innych koszmarów wojny (szpital wojskowy czy getto warszawskie), a…

  • Komiksy,  Literatura obozowa

    Książki: “Drugie pokolenie. Czego nie powiedziałem mojemu ojcu”

    Wielu ludzi słysząc słowo „komiks” widzi jedynie Myszkę Miki albo Marvela, siłą rzeczy więc ta forma powszechnie kojarzy się z czymś infantylnym bądź jakimiś fantastycznymi historiami. Nic bardziej mylnego. To potężne medium, dzięki któremu można opowiadać naprawdę różne historie, w każdym możliwym stylu graficznym – i takie dla dzieci, i takie o nieistniejących herosach… i takie, które zdarzyły się naprawdę, w które autor wkłada całego siebie. Ten komiks – „Drugie pokolenie. Czego nie powiedziałem mojemu ojcu” to przykład takiej właśnie historii. Michel Kichka jest synem ocalałego z Zagłady. Wojenne i obozowe traumy ojca towarzyszyły Michelowi przez całe życie – dorastał w ich cieniu (on i jego rodzeństwo) i żeby jakoś…

  • Literatura,  Literatura obozowa

    Książki: “Bezduszni. Zapomniana zagłada chorych”

    Krótki kontekst: urodziłam się w 1986 roku, od 1997 roku interesuję się tematyką obozów koncentracyjnych i Holocaustu, od 2006 roku leczę się psychiatrycznie, od 2022 jestem w jedynej w moim życiu sensownej psychoterapii. Jestem niedorobionym historykiem i wiodącą spokojne życie u boku ukochanego rencistką. Mam pełną świadomość faktów, jakie byłby moje losy, gdybym urodziła się 100 lat temu, lub niewiele później. Wiedziałam, że naziści mordowali chorych psychicznie Polaków i Żydów ze szpitali i ośrodków na okupowanych terenach, ale miałam nikłe pojęcie o tym, co zdarzyło się na oddziale dziecięcym w szpitalu w Lublińcu. To właśnie zagłada chorych psychicznie, dorosłych i dzieci, była preludium do zagłady Żydów, zresztą i ci i…

  • Literatura obozowa

    Książki: opowiadania Tadeusza Borowskiego

    Dawno temu, w głębokiej podstawówce nauczycielka matematyki oświadczyła, że “jeśli chce się zrobić jakiemuś pisarzowi niedźwiedzią przysługę – wpisuje się jego książki na listę lektur szkolnych”. Nienawidziłam szczerze tej kobiety i nawet dzisiaj, po prawie 30-stu latach, myśl o niej przyprawia mnie o chęć zwymiotowania – ciężko mieć dobre zdanie o kimś, kto znęcał się psychicznie nad bezbronnymi dziećmi. W latach 90 wszelka patologia niestety była w szkołach normą i było na nią odgórne przyzwolenie. Ale z jakiegoś powodu zapamiętałam tę wypowiedź o autorach lektur szkolnych… Pierwszy raz sięgnęłam do opowiadań Tadeusza Borowskiego jako dzieciak – z wielkiej ciekawości, bo wtedy zaczynałam interesować się tematem obozów, a w pokaźnej biblioteczce…

  • Literatura,  Literatura obozowa

    Książki: “Arytmetyka diabła”

    Przeczytałam, choć głównie z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony książka ma godny pochwały morał – był taki cytat gdzieś na ekspozycji w Muzeum Auschwitz, że “kto nie zna historii, skazany jest na jej powtórne przeżycie”. Młoda bohaterka “Arytmetyki diabła”, uważająca historię oraz tradycję swojej rodziny i narodu za nudziarstwo nie spodziewała się, co stanie się jej udziałem. Ogólnie dużo lepiej byłoby, gdyby fabuła książki bardziej trzymała się faktów. Początek książki, spokojne życie w sztetlu całkowicie niespodziewanie przerwane przez Niemców i od razu wywózka do Auschwitz…? No, nie. W samym obozie też nie wszystko zostało ukazane takim, jakim było w rzeczywistości. Ale przecież to powieść dla młodzieży, a nie książka naukowa……

  • Literatura obozowa

    Książki: “Oskarżam Auschwitz”

    Historia obozów koncentracyjnych nie skończyła się wraz z wyzwoleniem – to piekło pozostało w ocalałych już na zawsze. Po wojnie ludzie najczęściej nie mieli już do czego wracać. Wymordowane rodziny, stracone mienie, spalone domy… Szczególnie boleśnie dotknęło to Żydów, których dawny świat został brutalnie zmieciony. Niektórzy ocalali Żydzi wyjechali do Izraela, inni do USA, jeszcze inni próbowali jakoś odbudować życie w Polsce, niejednokrotnie ze strachu wyrzekając się swoich żydowskich korzeni – na ogół z marnym skutkiem, zwłaszcza w obliczu roku 1968. Byli więźniowie obozów – wszyscy, i Polacy, i Żydzi i osoby innych narodowości, tak naprawdę nigdy nie wyszli zza drutów. To skutkowało licznymi problemami natury psychicznej i emocjonalnej. Nie…

  • Literatura

    Książki: “Najważniejsze to przeżyć”

    Początkowo ta historia wydaje się mieć – mimo zakończonej chwilę temu wojny i ukazanych w tle problemów – optymistyczny wydźwięk. Rodzina, która przetrwała wojnę na podwarszawskiej wsi wraca do zrujnowanej stolicy i stara się zacząć od początku normalne – cokolwiek to oznacza – życie. Każdy z członków rodziny, mimo problemów i traum (ale po wojnie przecież każdy ma jakieś problemy i traumy, najważniejsze, że wszyscy żyją!) radzi sobie jak może, ale im dalej brniemy w treść książki, tym wszystko staje się bardziej skomplikowane i depresyjne. Autorka książki zastosowała ciekawy zabieg – narratorem jest kolejno każdy z członków rodziny. Nastoletnia córka – bardzo zaradna i wygadana dziewczynka, jej starsza siostra –…

Wykorzystujemy pliki cookies (cisteczka).
Polityka ciasteczek
O ciasteczkach
AKCEPTUJĘ