-
Książki: “My”
W Państwie Jedynym żyją ludzie, którzy zamiast imion mają symbole greckiego alfabetu i numery. O jednej godzinie wszyscy wstają z łóżek, idą do pracy, jedzą, zasypiają. Tak samo ubrani, zawsze zgodni i maszerujący radośnie ramię w ramię ku wspólnemu szczęściu. Ich światem rządzi ład, logika i jasno określone reguły. Każdy ma dom, pracę, zaspokojone potrzeby, nie ma biedy, bogactwa, różnic klasowych i rozterek – czy można by nazwać to rajem na ziemi? W Państwie Jedynym indywidualność to choroba psychiczna, a jakiekolwiek odstępstwo od ogólnie przyjętego ładu – zbrodnia. Obywatele-numery zdają się więc być pozbawieni indywidualności… jak się okazuje, nie do końca. Jednak Dobroczyńca i działający z jego ramienia Urząd Opieki…
-
Książki: “Demonomachia”
Na początku zaznaczę, że nigdy nie miałam styczności z książkami Marka Krajewskiego, a po tę sięgnęłam, bo zainteresowała mnie tematyka, czyli judaizm, kabała oraz opętanie widziane przez pryzmat judaizmu i katolicyzmu. Sądziłam, że będzie to poważna, mroczna historia, wręcz horror… No, nie. Ale nie mogę powiedzieć, że się zawiodłam. Fabuła została poprowadzona w średnio poważnej konwencji, jest dreszczyk, jest trochę sensacji i pikanterii (ta ostatnia to najbardziej kontrowersyjna i najgorzej oceniana część tej książki). Przyjemnie czytało mi się opisy Krakowa i okolic z przełomu dawnych wieków (to z kolei jedna z mocniejszych stron powieści Krajewskiego). “Demonomachia” zebrała sporo negatywnych recenzji, co mnie trochę zdziwiło i tylko utwierdziło w przekonaniu, że…
-
Książki: “Rapture”
“BioShock” to gra wideo z 2007 roku (wersja Remastered jest nieco młodsza – 2016 rok). Zyskała rzesze fanów (w tym i mnie :)), nie tylko dzięki ciekawemu gameplayowi czy przepięknej jak na tamte czasy grafice – tym, co przyciąga mnie najbardziej do niebezpiecznego, podwodnego świata, jest fabuła tej gry. Intrygujące postacie, ich bogate historie oraz pogmatwane wydarzenia, które doprowadziły do tego, że utopijna metropolia na dnie oceanu zamieniła się w podwodną kupę gruzu. Wielu fanów do dziś marzy o tym, żeby poznać losy Rapture, bo tak nazywa się owa podwodna metropolia, sprzed upadku. Książka “Rapture” Johna Shirleya opowiada o losach głównych bohaterów gier “BioShock” i “BioShock 2”, łącząc wątki znane…
-
Książki: “Arytmetyka diabła”
Przeczytałam, choć głównie z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony książka ma godny pochwały morał – był taki cytat gdzieś na ekspozycji w Muzeum Auschwitz, że “kto nie zna historii, skazany jest na jej powtórne przeżycie”. Młoda bohaterka “Arytmetyki diabła”, uważająca historię oraz tradycję swojej rodziny i narodu za nudziarstwo nie spodziewała się, co stanie się jej udziałem. Ogólnie dużo lepiej byłoby, gdyby fabuła książki bardziej trzymała się faktów. Początek książki, spokojne życie w sztetlu całkowicie niespodziewanie przerwane przez Niemców i od razu wywózka do Auschwitz…? No, nie. W samym obozie też nie wszystko zostało ukazane takim, jakim było w rzeczywistości. Ale przecież to powieść dla młodzieży, a nie książka naukowa……
-
Książki: “Najważniejsze to przeżyć”
Początkowo ta historia wydaje się mieć – mimo zakończonej chwilę temu wojny i ukazanych w tle problemów – optymistyczny wydźwięk. Rodzina, która przetrwała wojnę na podwarszawskiej wsi wraca do zrujnowanej stolicy i stara się zacząć od początku normalne – cokolwiek to oznacza – życie. Każdy z członków rodziny, mimo problemów i traum (ale po wojnie przecież każdy ma jakieś problemy i traumy, najważniejsze, że wszyscy żyją!) radzi sobie jak może, ale im dalej brniemy w treść książki, tym wszystko staje się bardziej skomplikowane i depresyjne. Autorka książki zastosowała ciekawy zabieg – narratorem jest kolejno każdy z członków rodziny. Nastoletnia córka – bardzo zaradna i wygadana dziewczynka, jej starsza siostra –…